SPONSORZY: bat Audioteka Motus

Wnętrze Roku

wróć do kategorii

Możemy zachwycać się nadwoziem, ale najczęstszy kontakt z pojazdem dzieje się właśnie w kabinie. Tutaj rozwinęły się różne szkoły: niektórzy skupili się na gigantycznych ekranach, inni starają się ograniczać rolę elektroniki. Na komfort składa się nie tylko ergonomia, ale i użyte materiały czy jakość spasowania. Wybór nie będzie prosty.

Tym bardziej, że producenci coraz bardziej starają się wyróżnić: materiały są już nie tylko ekologiczne i pozyskiwane np. ze starych butelek PET czy sieci rybackich, ale i imitują coraz bardziej wymyślne przedmioty, jak chociażby materiał kimona czy ręcznie uzyskiwanego papieru – i to nawet w skromniej wyposażonych egzemplarzach!

W tej kategorii rywalizować będą:

  • Mazda CX-60 Diesel
  • Rolls-Royce Phantom
  • Mitsubishi ASX
  • Peugeot 408
  • Nissan Ariya
  • DS 7
  • Renault Austral
  • Land Rover Defender

Kandydaci

Mazda CX-60 Diesel

Jeśli wskazać jeden model, który pokazuje jak bardzo Mazda idzie pod prąd, byłoy to CX-60 z ogromną jednostką Diesla. 6-cylindrowy silnik jest jednak oszczędny i zapewnia ponad 1000 km zasięgu na jednym tankowaniu. W środku: skóra nappa i drewno z klonu japońskiego.  Nikt nie łączy tak materiałów jak Japończycy.

Mitsubishi ASX

Obszerne wnętrze, przyjemna dla oka stylistyka czy całkiem konkurencyjny cennik to mocne karty w ręku Mitsubishi. Dodajmy do tego 5-letnią gwarancję i okazuje się, że ASX jest interesującą propozycją dla wielu osób.

Nissan Ariya

Trudno przecenić rolę, jaką odegrał elektryczny LEAF. Teraz na scenę wjeżdża Ariya, która przekonuje przede wszystkim wnętrzem. Przyciski ukryte w drewnianym panelu, przesuwany panel środkowy czy elektrycznie wysuwana szuflada to pierwsze elementy, które przyciągają wzrok? Czy to wszystko co ma do zaoferowania ten japoński samochód? Na pewno nie!

Rolls-Royce Phantom

Phantom nie konkuruje z samochodami, ale z łodziami, helikopterami czy innymi naprawdę luksusowymi pozycjami. To bardziej czyste płótno, które konfiguruje klient tylko i wyłącznie dla siebie. Przeszycia na tapicerce przedstawiające motyw florystyczny? „Gwiezdna” podsufitka z mapą nieba w dniu urodzin? Tutaj naprawdę nie ma żadnych granic – w tym cenowych.

DS 7

DS7 był pierwszym samodzielnym modelem francuskiej marki i w końcu doczekał się liftingu. Zrezygnowano z chociażby ruchomych elementów świateł, ale skupiono się na komforcie jazdy. Czy to wystarczy, by stawić czoła licznej konkurencji?

Peugeot 408

Francuzi uwielbiają mieszać segmenty. Tutaj mamy hatchbacka, który ma 18 cm prześwitu i nie lada rozstaw osi. To gwarantuje niepowtarzalną prezencję oraz masę miejsca na tylnej kanapie. Do tego dodajmy kosmiczne felgi czy masę detali jak np. oznaczenia pod lusterkami. Auto może zbierać najwyższe oznaczenia za wygląd, ale czy to wystarczy?

Wypełnij formularz

Zostaw nam swoje dane, jeśli chcesz wziąć udział w konkursie. Dane nie są obowiązkowe, jeśli chcesz jedynie oddać głos