SPONSORZY: bat Audioteka Motus

Samochód roku Internautów Wirtualnej Polski

wróć do kategorii

Jedną kategorię, już tradycyjnie, oddajemy naszym czytelnikom. To oni decydują, który model okazał się zdecydowanie lepszy niż konkurencja i który z nich zasługuje na szczególną uwagę. W tej kategorii znaleźć można wszystkie zgłoszone do plebiscytu pojazdy.

To kategoria niezwykle istotna dla naszego plebiscytu, ponieważ pokazuje o jakim samochodzie myślą Polacy. Poprzednie lata zdominowała Toyota, co biorąc pod uwagę pozycję lidera na naszym rynku nie powinno budzić wątpliwości. Tym razem Japończycy mają w zestawieniu Corollę Cross. Czy znów będzie mogła grzać się w świetle jupiterów? O tym przekonamy się już niedługo!

W tej kategorii nominowani są wszyscy kandydaci startujący w kategoriach tematycznych oraz Ford Ranger Raptor, Ford Bronco i Cupra Leon Sportstourer.

Kandydaci

Land Rover Defender 130

Legenda offroadu, model znany na całym świecie, z ogromną bazą fanów – tym razem w nowym wydaniu. Defender może i zaczął dostarczać komfort z naprawdę wysokiej półki, ale nie dajcie się zmylić. To nadal poważna maszyna, która ma radzić sobie w każdych warunkach. Teraz zabierając na pokład nie lada gromadkę.

Ford Bronco

Zupełnie nowy model, który powstał po godzinach dzięki zaangażowaniu inżynierów lubiących offroad. Bronco przyciąga wzrok przechodniów wszędzie tam, gdzie się znajduje. Pod maską znajdziemy duże silniki V6. Czyżby plotki o śmierci potężnych silników były przesadzone?

Renault Austral

Nowa nazwa, nowy początek. Austral może przekonać do siebie stylistyką, przestrzenią czy nawet wnętrzem, gdzie zagościł system multimedialny oparty na androidzie. To jak posiadanie kolejnego telefonu, z dostępem do aplikacji czy sprawdzonych map. Nowy hit francuskiego producenta? Na to wygląda.

Škoda Enyaq Coupe RS

Elektryczna skoda z dopiskiem RS? Trudno w to uwierzyć, ale takie auto istnieje naprawdę. Szczerze mówiąc, w tym rasowym kolorze trudno jej nie zobaczyć. Czy duża moc z silników elektrycznych to jedyne, co Czesi mają do zaoferowania? A jeśli nie, czy wystarczy to, by pokonać konkurencję?

Mercedes EQS SUV

Najwyżej pozycjonowany elektryk Mercedesa. Nie tylko wyróżnia się wielkością, ale i możliwością zabrania na pokład siedmiu osób, gigantycznym i robiącym wrażenie ekranem hyperscreen czy też niskim oporem aerodynamicznym, co pozytywnie wpływa na zasięg.

Nissan Ariya

Trudno przecenić rolę, jaką odegrał elektryczny LEAF. Teraz na scenę wjeżdża Ariya, która przekonuje przede wszystkim wnętrzem. Przyciski ukryte w drewnianym panelu, przesuwany panel środkowy czy elektrycznie wysuwana szuflada to pierwsze elementy, które przyciągają wzrok? Czy to wszystko co ma do zaoferowania ten japoński samochód? Na pewno nie!

Kia EV6 GT

Jeszcze kilka lat temu atrakcyjna stylistycznie Kia z napędem o mocy przekraczającej 500 KM była jedynie wytworem fantazji. Dziś można wyjechać takim autem z salonu. Auto kusi zarówno z zewnątrz, jak i wewnątrz, ale czy w pogoni za mocą i wyglądem nie zaniedbano innych aspektów?

Hyundai Ioniq 5 (2023)

Hyundai Ioniq 5 zaskoczył konkurencję  i pokazał, że Koreańczycy naprawdę potrafią zrobić dobry samochód. Dzięki instalacji 800V można go naładować do 80 proc. w mniej niż 20 minut. Z drugiej strony w kabinie znajdziemy tworzywa, które przypominają w dotyku wytwarzany tradycyjnymi metodami papier. W tym roku na pokładzie znalazły się chociażby cyfrowe lusterka.

Mitsubishi ASX

Obszerne wnętrze, przyjemna dla oka stylistyka czy całkiem konkurencyjny cennik to mocne karty w ręku Mitsubishi. Dodajmy do tego 5-letnią gwarancję i okazuje się, że ASX jest interesującą propozycją dla wielu osób.

Mazda CX-60 diesel

Jeśli wskazać jeden model, który pokazuje jak bardzo Mazda idzie pod prąd, byłoy to CX-60 z ogromną jednostką Diesla. 6-cylindrowy silnik jest jednak oszczędny i zapewnia ponad 1000 km zasięgu na jednym tankowaniu. W środku: skóra nappa i drewno z klonu japońskiego.  Nikt nie łączy tak materiałów jak Japończycy.

Dacia Sandero Stepway

Dacia umocniła swoją pozycję producenta samochodów tanich, ale ze sprawdzonymi rozwiązaniami. Stepway ma podkreślać wyprawowy charakter auta, które sprawdzi się nie tylko poza miastem, ale i w nim. Czy jednak pewne cięcia nie odebrały temu hatchbackowi atutów? Sprawdzamy!

Jaguar F-Pace Edition 1988

To dziś nie do pomyślenia, że duży SUV może mieć pod maską tak ogromny silnik. To pięciolitrowe V8, które budzi się do życia z prawdziwie zwierzęcym pomrukiem.  550 KM i 700 Nm sprawiają, że F-Pace dotrzymuje tempa najszybszym. A jeśli dodamy do tego świetny wygląd…

Toyota Corolla Cross

Aż trudno uwierzyć, że tak długo czekaliśmy na podniesioną Corollę. Ma ona wpisać  się w lukę pomiędzy C-HR i RAV4. Dodajmy do tego sprawdzony układ hybrydowy i przestronne wnętrze, a okaże się, że Japończycy mają w segmencie bardzo mocnego zawodnika.

Lexus RX

Pierwsza w hybrydzie turbodoładowana hybryda, elektryczny napęd na tylną oś, która dodatkowo jest skrętna czy też adaptacyjne światła oparte na systemie luster. RX może nie krzyczy stylistyką o swoich możliwościach, ale jest to auto, w którym człowiek zaczyna odpoczywać już od pierwszego kilometra.

Cupra Leon Sportstourer

Może się wydawać, że to zwykłe kombi, ale Cupra już nie raz udowodniła, że wie, jak robi się auta sportowe. Duszę hothatcha w takim nadwoziu docenią osoby, które szukają wszechstronności, ale czy takie rozwiązanie nie zabiło radości z jazdy?

Mercedes GLC

Druga generacja bestsellera Mercedesa poprawia nieliczne błędy i dalej proponuje klientom auto, które pokochali. Czy chodzi o rozwinięte, całkiem niezłe multimedia, czy też oszczędny silnik Diesla, GLC ma do zaoferowania naprawdę dużo.

Peugeot 408

Francuzi uwielbiają mieszać segmenty. Tutaj mamy hatchbacka, który ma 18 cm prześwitu i nie lada rozstaw osi. To gwarantuje niepowtarzalną prezencję oraz masę miejsca na tylnej kanapie. Do tego dodajmy kosmiczne felgi czy masę detali jak np. oznaczenia pod lusterkami. Auto może zbierać najwyższe oznaczenia za wygląd, ale czy to wystarczy?

Volkswagen ID.5

Samochód trafia do klientów z neutralnym bilansem emisji dwutlenku węgla. Ma też coś do zaoferowania osobom szukającym nowoczesnych rozwiązań: może się sam zaktualizować, ma matrycowe reflektory czy head-up display z rozszerzoną rzeczywistością, co oznacza, że potrafi np. wskazać pas ruchu, z którego przez nieuwagę zjeżdżamy.

Seres 3

Elektryczny SUV z 18-calowym prześwitem wpisuje się w oczekiwania klientów, co widać po wynikach sprzedaży tego pojazdu. Seres, pomimo swojego egzotycznego pochodzenia nie odstaje od innych propozycji w segmencie.

DS 7

DS7 był pierwszym samodzielnym modelem francuskiej marki i w końcu doczekał się liftingu. Zrezygnowano z chociażby ruchomych elementów świateł, ale skupiono się na komforcie jazdy. Czy to wystarczy, by stawić czoła licznej konkurencji?

Audi Q8 e-tron

To coś więcej niż tylko drobny facelifting. Q8 e-tron otrzymał zupełnie nową „chemię”, co pozwoliło mu na uzyskanie jeszcze lepszego zasięgu, teraz sięgającego nawet 600 km. Do tego inżynierowie poprawili krzywą ładowania, a samochód „udźwignie” nawet 170 kW mocy.

Volkswagen ID. Buzz

Najlepszy przykład na to, że auto może się sprzedawać bez jazdy testowej – wystarczyło pokazać klientom zdjęcia, a ci ruszyli do salonów. ID.Buzz to współczesny „ogórek”, a jeśli współczesny, to oczywiście elektryczny. Auto można naładować w ok. 30 minut, a jego zasięg to (przynajmniej teoretycznie) nieco ponad 400 km. Za tę przyjemność trzeba jednak sporo zapłacić – minimum 229 tys. zł. Netto.

Ford Ranger Raptor

Raptor. Jak to brzmi! Ranger Raptor to samochód wyjęty całkowicie „z innej bajki”. Jest zaprojektowany do skakania po wydmach, wygląda jak zaprojektowany przez 14-latka, a w ruchu ulicznym przypomina słonia w składzie porcelany. To nie przeszkadza jednak w podziwianiu tego auta, które wśród księgowych nie ma prawa bytu.

Alpine A110 San Remo

Edycja limitowana Sam Remo ma podkreślić osiągnięcia rajdowe marki Alpine. Oprócz kilku dodatków to A110, które znamy i kochamy. Gdy inni osiągają kosmiczne wartości mocy, to auto potrzebuje tylko 292 KM, które w połączeniu z niską masą (ok. 1,1 tony) sprawiają, że każdy zakręt staje się wyjątkowy. Ale czy to wystarczy by poradzić sobie z konkurencją?

BMW i7

Pierwsza na świecie limuzyna z napędem elektrycznym. Drzwi, które same otwierają się po naciśnięciu przycisku. Bateria, która pozwala na pokonywanie długich tras. Pierwszy w segmencie 31-calowy ekran, który tworzy prawdziwą salę kinową, a przede wszystkim, stylistyka, która nikogo nie pozostawia obojętnym.

Rolls-Royce Phantom

Phantom nie konkuruje z samochodami, ale z łodziami, helikopterami czy innymi naprawdę luksusowymi pozycjami. To bardziej czyste płótno, które konfiguruje klient tylko i wyłącznie dla siebie. Przeszycia na tapicerce przedstawiające motyw florystyczny? „Gwiezdna” podsufitka z mapą nieba w dniu urodzin? Tutaj naprawdę nie ma żadnych granic – w tym cenowych.

Citroën ë-C4 X

To innowacyjna alternatywa. Citroen e-C4 łączy elegancką sylwetkę fastbacka z nowoczesnym wyglądem SUV-a oraz ponadczasowym wyrafinowaniem i przestronnym wnętrzem sedana. Wygląda to naprawdę nieźle, ale czy to jedyne, co ma do zaoferowania ten francuski samochód?

Jeep Avenger

Produkowany w Polsce Avenger to pierwszy z trzech maluchów Stellantisa. Dostępny jest zarówno jako elektryk, jak i model spalinowy. Wewnątrz znajdziemy zupełnie nowy styl Jeepa, którym chce przyciągnąć do salonu kolejnych klientów. Sprawdzamy, czy może mu się to udać.

Opel Grandland GSe

Połączenie jednostki spalinowej oraz silnika elektrycznego sprawiło, że Grandland może pochwalić się mocą sięgającą 300 KM. To jednak nadal rodzinny SUV, który ma być nie tylko szybki, ale i ekonomiczny. Czy udało się to inżynierom z Russelsheim? Odpowiedź może nie być taka prosta!

Porsche 911 GT3 RS

To w praktyce auto wyścigowe, które jakimś cudem otrzymało homologację drogową. Z przodu zamiast bagażnika – olbrzymia chłodnica. Za kierowcą – klatka bezpieczeństwa. 911 GT3 RS robi wrażenie nawet zatrzymując się na światłach, gdy aktywna aerodynamika ustawia tylne skrzydło walcząc o optymalny przepływ powietrza. Tylko czy na drogach publicznych nie jest to już przesada?

Audi RS3 Performance

Jeden z najszybszych hothatchy stał się jeszcze szybszy. Po testach na torze okazało się, że RS3 może jechać nawet 300 km/h. Ma 2,5-litrowy silnik, napęd na cztery koła, tryb drift i ceramiczne hamulce. Niestety, powstanie tylko 300 takich egzemplarzy.

Alfa Romeo Giulia MCA

Giulia to nie tylko piękne nadwozie, ale i idealne wyważenie i sportowe prowadzenie. Po liftingu auto stało się jeszcze bardziej atrakcyjne. Jak to w przypadku włoskich aut – o stylistyce można mówić godzinami, ale czy upływ czasu był łaskawy dla innych aspektów Alfy Romeo?

Wypełnij formularz

Zostaw nam swoje dane, jeśli chcesz wziąć udział w konkursie. Dane nie są obowiązkowe, jeśli chcesz jedynie oddać głos

Artykuły

Nie można odmówić mu uroku. Producent ukrył w nim sporo "jajek niespodzianek"

Elektryczny bus nie tylko skutecznie przyciąga uwagę na ulicy i wywołuje uśmiech i radość wśród przechodniów, ale zdobył także tytuł Stylowego Samochodu Roku Wirtualnej Polski 2023 oraz Samochodu Roku Internautów Wirtualnej Polski 2023. Niemcy dla urozmaicenia ukryli w samochodzie sporo tzw. easter eggów, które są miłym dodatkiem i urozmaicają projekt wnętrza.

Jest strzałem w dziesiątkę. Fabryka nie nadąża z jego produkcją

Sceptycy samochodów elektrycznych szczególnie często krytykują dostawcze czy użytkowe wersje aut na prąd. Tymczasem rzeczywistość pokazuje, że takie pojazdy doskonale spełniają potrzeby potencjalnych użytkowników. Najlepszym tego dowodem jest Volkswagen ID. Buzz, który jest wręcz rozchwytywany.

Ile kosztuje Volkswagen ID. Buzz? Rywale nie mają z nim łatwo

Podczas gdy nas zauroczył jego styl, wy, drodzy czytelnicy, doceniliście jego całokształt. Volkswagen ID. Buzz został wybrany nie tylko przez nas Stylowym Samochodem Roku Wirtualnej Polski, ale zwyciężył także w kategorii na Samochód Roku Internautów Wirtualnej Polski. Ile kosztuje właściwie ta "maszyna uśmiechu" i jak wypada na tle rywali?

Rodził się w bólach przez ponad 20 lat. Niemcy stworzyli kultowe auto

Volkswagen ID. Buzz cieszy dziś oko przechodniów i stanowi wizytówkę dla wielu firm. Historia tego samochodu zaczęła się nie 5, nie 7 czy 10 lat temu, ale w 2001 roku od brzydkiego konceptu, o którym świat motoryzacji zapomniał. Auto rodziło się w wielkich bólach. Dziś można mówić o sukcesie.

Samochód Roku Internautów Wirtualnej Polski 2023. Wasz wybór nas zaskoczył

Samochodem, który zdobył najwięcej waszych głosów w plebiscycie na Samochód Roku Wirtualnej Polski, jest van, w dodatku z elektrycznym napędem. To Volkswagen ID. Buzz - spadkobierca legendarnego Bulliego.