Problem nowych aut. Nie mogą parkować na chodniku
Nie emitują spalin, ale za to borykają się z innymi problemami – przede wszystkim wagą. Przykładem jest Rodzinny Samochód Roku Wirtualnej Polski, Kia EV9.
Kia EV9 to jeden z największych pojazdów, jakimi możecie wyjechać na drogi. Mierzy nieco ponad 5 metrów, ale jest ku temu dobry powód: od razu została zaprojektowana jako samochód mieszczący 7 osób. Pełnoprawne miejsca w bagażniku mają swoje nawiewy czy porty USB. Alternatywą jest wersja sześcioosobowa, w której w drugim rzędzie otrzymujemy fotele kapitańskie z funkcją leżanki.
Inne wartości Kii EV9 też robią wrażenie: w topowej wersji ma 384 KM i generuje nawet 700 Nm. Czas ładowania do 80 proc. to zaledwie 24 minuty. Sprint do setki zajmuje jedynie 5,3 sekundy. "Nieźle" nie oddaje możliwości Kii.
Zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę, że masa własna tego pojazdu przekracza 2500 kg. O ile nie jest to niespotykane w dzisiejszych czasach – mniej więcej tyle waży nowe BMW M5 – tak okazuje się, że Kia… nie może parkować na chodnikach.
Zgodnie z przepisami parkowanie samochodów o dopuszczalnej masie całkowitej (DMC) powyżej 2,5 tony na chodnikach nie jest dozwolone. Samochody o takiej masie mogą być parkowane jedynie na miejscach do tego przeznaczonych. Takie obostrzenia wynikają bezpośrednio z art. 47. ust. 1. ustawy Prawo o ruchu drogowym.
W praktyce jednak jest to martwe prawo. Kara za to wykroczenie jest bowiem niska – to jeden punkt karny i 100 zł mandatu.